Posts

Showing posts from December, 2016

Rozdział 7

    (Stella)           Wpadłam do domu zmęczona, musiała iść schodami. Byłam cala zapłakana, ciągałam nosem, rękoma próbowałam pozbyć się łez, na darmo... Ciekły jak szalone. To przez niego! Gdyby na wstępie obwieścił, że chce scenę zrobić bym się zgodziła, ale to wymknęło mu się spod kontroli. "Jesteś tak głupia, że nawet twoja własna córka ma większe IQ" - podświadomość dobija. Rzuciłam się na kanapę i zaczęłam ryczeć w ramiona wielkiego misia. Nie znoszę uczuć, chciałabym gadać całe życie  Tytanic zatoną, właśnie w tym momencie...       - Stella - do salonu przyszła Cindy, głos drżał, była przestraszona. Usiadła obok mnie i mocno przytuliła. Moja siostrzyczka wyrosła, chyba zaczęła powoli rozumieć ten świat. Ma 14 lat, już nie jest bachorem któremu uprzykrzałam dni, teraz potrafi się mścić, ciesze się z jej sukcesu aktorskiego, jednak ona żyje teraźniejszością, a ja przyszłością. Moje myśli wybiegają hen hen do przodu a potem ryczę. Tak jak teraz. - Alex - wydarła

Rozdział 6

        (Stella)          Park był zamknięty dla ludzi z poza moich kręgów. Wiele znajomych, przyjaciół i innych ludzi których zaprosiła Jolene.. Po cholerę to robiła nie wiem. Ona za wszelką cenę próbuje nie wbić na szczyt góry lodowej.. Przypominam , że przez tą górę zatoną Titanic, albo raczej Olimpic.. Jak sie okazało było to największe brytyjskie fałszerstwo odszkodowania. Obitego Olimpica, przemalowali, odświeżyli i zrobili z niego Tytanica, jednak nie zauważyli, że numery seryjne są statku macierzystego. A Prawdziwego Tytanika zamienili na Olimpika który był w renowacji. Trochę to pogmatwane. Specjalnie wypuścili w morze statek wadliwy by zdobyć kupę forsy bo stocznia upadała. Miał się on zderzyć z amerykańską łodzią podwodną. Jednak na drodze sławnego statku pojawiła się góra. Mało kto o tym wie, ze statek spoczywający na dnie oceanu nie jest Tytaniciem. Brytyjczycy znają tę historię. Tylko media jej nie ujawniają...       - Stello - usłyszałam głos mamy, trzymała na kola

Rozdział 5

Do czytania włącz : Sia - Big Girls Cry (Stella)           Chciałabym czasem zamknąć oczy i znaleźć się w innym świecie, w innej galaktyce. Wszyscy mnie okłamują, kontrolują, nie mogę oddychać... duszę się! POMOCY moja podświadomość mnie wypala. Nie radzę sobie z doczesnym życiem. Chciałam uciec o przeszłości, ale zapomniałam, że ta cholerna kumpela świata lubi zataczać kręgi. Życie  to życie nic z tym nie zrobisz... Zrobię, zawsze mogę je zakończyć. Te kłamstwa! Oni wszyscy, a nawet ja... to jest żałosne. Wszyscy  jesteśmy jedynie kreowani by podobać się innym. Pomyślmy choć raz o sobie.. Czego ja do cholery chcę?! Dokąd idę? Po co wstaję każdego ranka? Ja już sobie nie radzę. nie potrafię znaleźć celu... mojego celu. Dziecku narzuciłam cel... Aby uciekła od razu jak skończy 18 lat, nie wychowam jej tak jak wychowano mnie. Nie będę zatapiać w niej bruzdy kłamstw. Moi przyjaciele... oni mnie nie rozumieją. Kocham ich jak nikogo ale..  Mogę płakać, rujnować swój makijaż, bę

Rozdział 4

      (Stella)              Dziś wielki dzień, urodziny mojej wspanialej córki Isabelle Annabelle Johnson. Godzina 5.50 spać nie mogę  przygotowuję piosenkę niespodziankę dla królewny. Harper nawet wrócił z Francji na ten dzień Alex jeszcze o tym nie wie. Mój kochany kuzyn przywiózł 2,5 metrowego misia w kolorze różowym z zółtą kokardką na głowie. Izzy bardzo się ucieszy. Niedługo będą moi rodzicie z Cindy. Trochę się boję... nie rodziców... siostry ona jest prawdziwą fanką tych wszystkich aktorów, piosenkarzy, masakra oni wszyscy będą na urodzinach mojej dziewczynki. Zaprosiłam Kardzashianki z dziecmi, Maddie i Kenzie, Beyonce, Jennifer Lopez, Zaca Efrona ze swoim siostrzencem i siostrą, Iana z Nikkie, rodzinę Alex Susan z Annie i Peter, Skyler z Niallem  i innych, nawet moi bezdzietni przyjaciele, kawalerzy 4ever alone zadeklarowali się, że przyjęcia nie opuszczą.. To będzie nie zapomniany dzień. 3 urodziny ma sie tylko raz.       - Mamo! - usłyszałam krzyk dziewczynki, szy